80 proc. wybiera ten silnik. Toyota zdeklasowała rywali i świętuje sukces

Od 1 stycznia 2025 zmiana przepisów. Nawet 21 000 zł kary za samochód spalinowy

Polacy kupują samochody na potęgę. Od początku 2024 roku sprzedało się już ponad 500 tys. aut, czyli przeszło 14 proc. więcej wobec analogicznego okresu sprzed roku. Zdaniem analityków sprzedaż na końcówce roku napędza strach przed nową unijną regulacją CAFE, która ma przełożyć się na podwyżki cen od 1 stycznia 2025 roku. Jak to ma wyglądać w praktyce?

CAFE to czteroliterowy skrót, który oznacza Clean Air For Europe, czyli Czyste Powietrze dla Europy. Kryją się za nim obostrzenia, którymi UE chce walczyć z zanieczyszczeniem atmosfery. Bardziej wyśrubowane wymagania obniżają limit emisji z samochodów spalinowych do 94 g CO2 na przejechany kilometr. W przypadku przekroczenia dozwolonego progu koncerny będą musiały płacić 95 euro kary za każdy gram ponadwymiarowej emisji. Szacuje się, że za średni spalinowy samochód rodzinny, który emituje 140-150 g/km, producent będzie musiał zapłacić karę na poziomie ok. 5 tys. euro (ok. 21 500 zł). Zła wiadomość jest też taka, że niektóre samochody znikną z oferty, ponieważ przy tak wysokich karach nie będzie się opłacało ich produkować. Zmniejszyć się też może liczba dostępnych wersji napędowych i konfiguracji. Idąc dalej – obciążenia związane z karami producenci samochodów przeniosą na kierowców, czyli ceny pójdą w górę. Polacy wiedzą, że zostało im niewiele czasu i widać to w szybujących statystykach rejestracji. Jakie auta sprzedają się najczęściej?

Toyota sprzedała ponad 100 tys. samochodów. 80 proc. wybiera ten silnik

Toyota piąty rok z rzędu zostanie liderem polskiego rynku. Japońska marka pobiła kolejny rekord i świętuje sukces – Polacy zarejestrowali już 104 156 samochodów tej firmy; dla porównania w całym 2023 z salonów wyjechało 98 021 aut. To także pierwszy sześciocyfrowy wynik Toyoty od rozpoczęcia działalności w nad Wisłą. Szczególnie imponujący był początek grudnia. W pierwszych 10 dniach na drogi wyjechało 4724 aut tej marki, to o 93 proc. więcej niż w pierwszej dekadzie grudnia 2023. Dziennie rejestrowano 675 egzemplarzy Toyoty. Dwie kolejne marki razem wzięte nawet nie mogą pomarzyć o takiej dniówce.


Toyota Corolla

/

Toyota

/

Ireneusz Rek


Corolla z wynikiem ponad 25,7 tys. rejestracji jest nie tylko najpopularniejszym autem w Polsce, ale również najpopularniejszą hybrydą. Lwią część, bo aż 80 proc. sprzedaży stanowi 140-konna hybryda 5. generacji z silnikiem 1.8. Większa o 18 KM moc wobec 122 KM starszego napędu to przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 9,2 s, czyli szybciej o 1,7 s. Alternatywą może być wariant 2.0 Hybrid/197 KM. Zresztą w listopadzie Corolla zmiażdżyła konkurencję – zarejestrowano 4145 sztuk tego auta. Drugi model – ponad 1500 egzemplarzy.

Oto najpopularniejsze samochody w 2024 roku

Top 10 Marka i model Liczba rejestracji w listopadzie 2024 Marka i model Liczba rejestracji w 2024
1 Toyota Corolla 4145 szt. Toyota Corolla 25 670 szt.
2 Skoda Octavia 1526 Skoda Octavia 17 189
3 Toyota Yaris Cross 1467 Toyota Yaris Cross 14 357
4 Toyota C-HR 1297 Toyota C-HR 13 021
5 Hyundai Tucson 1219 Toyota Yaris 12 944
6 Dacia Duster 1218 Kia Sportage 12 757
7 Kia Sportage 1192 Hyundai Tucson 11 939
8 VW T-Cross 1108 Toyota RAV4 10 031
9 Toyota Yaris 1087 Dacia Duster 9247
10 Renault Captur 819 Volkswagen T-Roc 8156

Toyota Corolla sprzedaje się w ciemno. Hybrydę 1.8 wybiera 80 proc. kupujących

5. generacja hybrydy Toyoty wykorzystuje akumulator litowo-jonowy, który jest mniejszy i o 14 proc. lżejszy od montowanego w napędach 4. generacji (w porównaniu z długo stosowaną baterią niklowo-wodorkową różnica w masie sięga 40 proc.). Jednocześnie o 14 proc. udało się zwiększyć moc baterii. To z kolei wymusiło udoskonalenie układu chłodzenia ogniw (teraz pracuje ciszej i powinien zapewnić dłuższa żywotność). W efekcie Corolla z hybrydą 5. generacji procentowo dłużej jeździ dzięki silnikowi EV, a to przekłada się na niższe zużycie benzyny i wyższy komfort akustyczny w kabinie.


Toyota Corolla 1.8 hybrid

/

Toyota

/

Ireneusz Rek


Toyota Corolla z silnikiem 1.8 hybrid zużywa 4,5 l benzyny na 100 km

Podczas przyspieszania częściej do głosu dochodzi jednostka elektryczna – silnik benzynowy 1.8 wkracza do akcji nieco później i rzadziej niż w 4. generacji. Ruszaniu spod świateł czy manewrowaniu na parkingu dłużej towarzyszy cisza. W porównaniu do poprzedniej konstrukcji wyraźnie zyskała też zrywność i elastyczność. Na drodze nowa hybryda 1.8/140 KM jest bardzo ekonomiczna – wynik 4,5 l/100 km nie wymaga specjalnych wysiłków. Przy tym Corolla przez ok. 50 proc. czasu jazdy odcinkiem pomiarowym korzystała z trybu elektrycznego (EV). Super! Jednak dopiero próby porównawcze na torze pokazały kolosalne różnice między trzema różnymi generacjami hybrydowego napędu 1.8.


Toyota Corolla 1.8 hybrid

/

Toyota

/

Ireneusz Rek



Toyota Corolla hybryda 5. generacji – wyniki pomiaru przyspieszenia od 0 do 80 km/h i elastyczności (40-80 km/h)

/

Tomasz Sewastianowicz


Toyota Corolla kontra Toyota Auris 1.8 Hybrid. Zobacz wyniki pomiarów w tabeli

Podczas symulowanych prób w ruchu miejskim – czyli tam gdzie hybryda ma największy sens – sprawdziliśmy procentowy udział czasu jazdy wyłącznie na silniku elektrycznym. Każdy z trzech samochodów pokonał identyczny odcinek. Na pierwszy ogień trafiła Corolla wyposażona w hybrydę 5. generacji 1.8/140 KM. Tu współczynnik używania trybu elektrycznego wyniósł aż 73 proc. wobec 66 proc. za kierownicą Corolli z hybrydą 4. generacji (1.8/122 KM). Co ciekawe, wynik nowego napędu okazał się najbardziej zbliżony do deklaracji producenta (75 proc.).


Toyota Auris II hybryda 3. generacji – wyniki pomiaru przyspieszenia od 0 do 80 km/h i elastyczności (40-80 km/h)

/

Tomasz Sewastianowicz


Trzeci i najstarszy w tym zestawieniu Auris II 1.8/136 KM z hybrydą 3. generacji uzyskał wynik na poziomie 47 proc. Jednak najsłabszy współczynnik jazdy w trybie EV nie czyni go przegranym. Auris ze 136-konną hybrydą uzyskał lepszy czas przyspieszenia od 0 do 80 km/h niż Corolla z nowszym ale słabszym układem 4. generacji. Do tego okazał się też równie elastyczny w przedziale 40-80 km/h.

Model i generacja napędu hybrydowego Hybryda 3. generacji (Toyota Auris II 1.8 Hybrid 2012-2018) Hybryda 4. generacji (Toyota Corolla 1.8 Hybrid 2018-2022) Hybryda 5. generacji (Toyota Corolla 1.8 Hybrid)
Napięcie silnika elektrycznego 650 V 600 V 600 V
Moc silnika elektrycznego 60 kW/82 KM 53 kW/72 KM 70 kW/95 KM
Napięcie baterii 202 V 207 V 207 V
Typ baterii niklowo-metalowo-wodorkowa niklowo-metalowo-wodorkowa w 1.8 i litowo-jonowa w 2.0 litowo-jonowa
Procentowy czas jazdy w trybie EV (dane producenta/pomiar Dziennik.pl) 64 proc./47 proc. 72 proc./66 proc. 75 proc./73 proc.
Prędkość maksymalna w trybie EV 70 km/h 120-130 km/h 120-130 km/h
Moc systemowa hybrydy 136 KM 122 KM 140 KM
Przyspieszenie 0-80 km/h (pomiar Dziennik.pl) 7,8 s 7,9 s 7,2 s
Elastyczność, czyli czas przyspieszenia 40-80 km/h (pomiar Dziennik.pl) 5,0 s 5,0 s 4,5 s

Ile kosztuje nowa Toyota Corolla z silnikiem 1.8 hybrid?

Toyota Corolla 1.8 hybrid sedan kosztuje od 117 100 zł, to 5800 zł mniej wobec regularnego cennika. Hatchback wymaga od 125 000 zł. Kombi z tym samym napędem hybrydowym to wydatek przynajmniej 129 000 zł.


Toyota Corolla 1.8 hybrid

/

Toyota

/

Ireneusz Rek


LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here